Miła karteczka

Hej.
Wczoraj miałam naprawdę kiepskie samopoczucie, szkoda że takie sytuacje muszą się zdarzać, gdybyśmy nie mogli robić tego tak jak inni...
No ale trudno, w końcu wyciągnęłam z tego wnioski i już tak łatwo nie dam się ponieść emocjom. W końcu to już tylko parę tygodni, i wolałabym mieć lepsze wspomnienia.
Do testów zostały tylko trzy dni. Jeszcze niedawno było pięć miesięcy. Jakoś się nie stresuję, bo wiem, że mogę je napisać całkiem dobrze. Ale mimo wszystko i tak  ten weekend spędzę na powtarzaniu materiału. Lepiej być przygotowanym na wszystko, może jeszcze się czegoś nauczę. ;)
Wczoraj przyszła do mnie kartka od Marty. Momentalnie poprawiła mi humor, ponieważ Kubuś Puchatek jest jedną z moich ulubionych postaci z dzieciństwa, i do dnia dzisiejszego darzę go niezwykłą sympatią :D Bardzo Ci dziękuję, będzie mnie teraz wspierać w trudnych chwilach :)

Byle przeżyć ten tydzień. Wracam do książek, mam nadzieję że Wy spędzicie te dni jakoś ciekawiej :D