No i zaczynamy długi weekend. Pewnie i tak się nie wyśpię ani nie zrobię nic konkretnego. Mam nadzieję, że chociaż seriale nadrobię, bo normalnie nie mam na nie czasu. Może nawet znajdę chwilę na naukę.
Dzisiaj Halloween. Ja nie obchodzę jakoś szczególnie tego dnia, chociaż chętnie wybrałabym się na jakąś przebieraną imprezę ^^ Szkoda, że nie jest tak jak w USA. Chociaż coraz częściej dzieciaki chodzą po domach, nie ma tych wszystkich dekoracji, atmosfery. Może za kilka lat. Moje plany na ten wieczór to oglądnięcie "Sieroty". Dobrze mi się kojarzy ten film.
Czas na kolejną dawkę inspiracji! Tym razem może trochę pyszności. Ach, jak ja bym chciała tego spróbować ^^
jak już jesteśmy przy Halloween ^^