5/30/2013

Instagramowy mix - maj

Hello! 
W maju w końcu przyszła wiosna, chociaż przez wiele dni było pochmurno i deszczowo. Tak samo jak dzisiaj, nieźle zmokłyśmy wracając do domu, bo na procesji zmieściłyśmy się pod parasolką ^^ 
Nie wiem po co ja cokolwiek planuję, kiedy nic nie wychodzi. Ale nie będę spisywać tego weekendu na straty, tylko poszukam nowych możliwości. Czas leci mi teraz strasznie szybko, a ja nie chcę mieć poczucia, że go tracę. Powinnam zabrać się za siebie, a nie tylko narzekać. 
Dzisiaj mix zdjęć z tego miesiąca. Nie powiem, Instagram to fajna aplikacja, bo można szybko przerobić uchwycone momenty, a potem dzielić się nimi z innymi. Normalnie pewnie nie zrobiłabym takich zdjęć, a tak mam pamiątkę :)


Najpierw angielski, potem na basen|Śliczna sukienka w sh|Czekam na chemię, by zniszczyć sobie ocenę

Pancakes z dżemem porzeczkowym|Robię babeczki|Sałatka owocowa z rana

My first ink|Słodziutkie naklejeczki z Biedro|DIY, ale mi nie wyszło :(

PKS i "Dzieci z Bulerby"|Pada, a ja czekam na autobus|Polski
(tak btw. tyle butów w szafie, a ja ostatnio ciągle w adidaskach)

U Buły|A potem ogniskujemy|Wracam do domku, nawet nie wiem skąd

Plus dzisiejsza foteczka z Werkowego instagrama


Tak przedstawia się u mnie maj, po większą ilość zdjęć zapraszam na mojego instagrama :)

5/29/2013

Inspirations mix #5

Cześć :)
Dzisiaj mieliśmy tylko 5 lekcji. Sądzę, że gdyby było ich więcej, po prostu bym nie poszła. Chociaż mimo wszystko było bardzo wesoło, fajnie mieć w klasie ludzi, którzy potrafią zarazić uśmiechem :) 
A dzisiaj znowu zaczynamy długi weekend. Jeżeli wszystko pójdzie po mojej myśli i pogoda pozwoli, będę miała o czym napisać. Chcę trochę powrócić do intensywności postów, które rok temu były praktycznie codziennie. Teraz się strasznie zapuściłam, ale to tylko lenistwo a nie brak tematów. Potem zostanie nam tylko czerwiec, być może dla niektórych najgorszy czas. Ja jednak większość ocen mam zadowalających, więc raczej będzie luźno. Miłe przygotowanie przed wakacjami, które mam nadzieję, będą niezapomniane ^^
Dzisiaj środa, czyli przegląd inspiracji. Tym razem mniej romantyczne, a trochę bardziej młodzieżowe (taki mój tok myślenia). Intensywne kolory kojarzą mi się z wakacjami, i sama chciałabym się spakować na jakiś wyjazd. Chociaż w mojej walizce zawsze jest wszystko poupychane, a nie takie ładne jak na zdjęciu :D Pomysł z wykorzystaniem blachy do babeczek jest jak dla mnie genialny. W tym tygodniu też już chyba kupię swoją, bo odwlekam to już od pewnego czasu.











Teraz ogarnę w pokoju i rozpakuję w końcu torbę z wycieczki. Potem sobie poczytam "Glamour", którego nigdzie nie mogłam znaleźć (albo jestem ślepa), ale w końcu je dostałam. To chyba moje ulubione pismo o modzie, zdarza mi się czytać też "Grazię". Pierwsze uwielbiam za wywiady i ciekawe artykuły, drugie za felietony, szczególnie Doroty Wellman. Chyba moda jest na drugim miejscu ^^

5/27/2013

No i po wycieczce.

Jak najlepiej wkurzyć klasę 1a?
Odwołać wycieczkę. W ostatniej chwili.
Tak, wchodząc dzisiaj do szkoły, dowiedziałyśmy się od kolegów, że wycieczka odwołana. Myślałyśmy że to żart albo jakieś nieporozumienie, ale nie. Wychowawczyni bez naszej wiedzy odwołała wycieczkę, bo podobno mieliśmy jechać na zawody (o nich też się dowiedzieliśmy dzisiaj, a są jutro). Chill. Uwielbiam takie sytuacje, kiedy jestem już na coś nastawiona, a tutaj nic nie wychodzi. I takim oto sposobem nie będzie ani wycieczki (bo już nie dało się jej przywrócić), ani zawodów (bo my się nie zgodzimy na takie traktowanie). 
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w gimnazjum. Tutaj nie dość, że pani wybrała miejsce, to jeszcze robi nam takie numery. Przez cały dzień chodziliśmy nabuzowani, i nie powiem, złość mi jeszcze nie przeszła. W takich momentach mam ochotę wrócić do gimnazjum, do pani Wiesi i starej klasy :)


Bieszczady, 2012.
Nie, wcale się wtedy nie zgubiliśmy ^^

edit. żeby było jeszcze śmieszniej, dzisiaj odwołano zawody z powodu złej pogody :)

5/25/2013

Niemodne Polki

Hej :) 
I znowu mamy deszcz. I tak nie planowałam żadnego wyjścia, ale szkoda, że jest przy okazji strasznie zimno. Oby wkrótce się rozpogodziło, bo raczej nie fajnie, żeby podczas wycieczki nam padało ;)
A że aktualnie jest tak brzydko, to siedzę sobie często przy komputerku (mój w końcu działa, tęskniłam). I jednego takiego razu, przez zupełny przypadek trafiłam na bloga, na którym można spędzić długie godziny - wiem, sprawdziłam. Trafiłam tam przez takie małe kółeczko, które teraz jest też w moim pasku bocznym. Oto i one - Niemodne Polki!
Nie pijasz kawy ze Starbunia? Nie masz sandałków z Zary? Witaj serdecznie wśród grona niemodnych Polek! Tak, tak, do tego grona zaliczam się i ja. Niestety, daleko mi stylem do naszych czołowych polskich szatniarek, ups... szafiarek. W obecnych czasach ciężko znaleźć wszystko co feszyn wśród blogów - na szczęście dziewczyny wyszły nam na przeciw i na swoim blogasku podsumowują to, co słychać u naszych rodzimych feszyn wiktims. Dzięki temu można szybciutko się dowiedzieć, co zrobić, żeby również stać się chociaż odrobinkę modną.

                           

Oczywiście, nie bierzcie tego na poważnie. Lubię nasze polskie szatniarki, i uważam, że w większości robią dobrą robotę. Tak samo jest na blogu niemodnych, dziewczyny z nutą ironii opisują niektóre absurdalne zachowania polskiej modowej blogosfery. Nie sądzę, żeby robiły to w wyjątkowo wredny sposób. Po prostu dodaj

5/22/2013

Inspirations mix #4

Hej :3
Praktycznie przez cały dzień było nieciekawie, ale dosłownie przed kilkoma minutami się nieźle rozpadało. Szkoda, że takiej pogody nie było rano. bo musiałyśmy biegać na wf. To nic, że żadnej się nie chciało, pan od wf nie dał się przekonać na zostanie na sali :( Zbliża się wystawianie ocen i powinnam poprawić niektóre przedmioty. Nie mam teraz zupełnie głowy do nauki, ale chcę wyjść z dobrym świadectwem. Zbliża się też wycieczka, której w sumie mi się dopiero dzisiaj zachciało. Teraz pozostaje dokupić kilka rzeczy i ruszamy w drogę :D
Jak co środę, zapraszam na mix inspiracji. Znów będą one takie delikatne i romantyczne. Lubię takie zdjęcia, bo mają w sobie takie magiczne coś. Ale lubię też inspiracje jakby wyjęte z życia amerykańskiej filmowej nastolatki. No, już za tydzień będziecie mieli tego przykład :D












5/20/2013

Cześć :)
Dzisiaj rano myślałam, że nie wstanę z łóżka i po prostu odpuszczę sobie ten dzień. Jednak w końcu się przekonałam i poszłam do szkoły. No i nie żałuję, bo chociaż napisałam kartkówkę z niemieckiego. Inaczej musiałabym zostawać po lekcjach, a to takie fajne już nie jest. Oprócz tego było dość luźno. Jutro mam tylko trzy lekcje, więc sobie będę mogła pospać, haha. Korzystając z tego, że na jutro już w sumie wszystko zrobione, zaglądnę w końcu na wasze blogi. A potem do łóżka, bo oczy same mi się zamykają :D


                      

5/18/2013

Cupcakes

Hej ^^
Dzisiejszy dzień miałam spędzić z dziewczynami na pikniku. Niestety, nie udało nam się go zorganizować przez deszcz. Za tydzień już nic nam nie przeszkodzi, mam nadzieję. Będziemy sobie siedzieć na kocyku, korzystać ze słońca i zajadać się smakołykami :D
Każda z nas miała przynieść coś do jedzenia. Ja postanowiłam zrobić sałatkę owocową i babeczki. Gdy okazało się, że jednak się nie spotkamy, babeczki były już gotowe. Oczywiście nikomu z domowników to nie przeszkadzało :D
Zrobiłam babeczki czekoladowe, z musem bananowym, kremem z gorzkiej czekolady, posypane wiórkami czekoladowymi i ozdobione plasterkiem banana.  Napisałam to bardzo w stylu uczestników "Babeczkowych wojen". Fajny program, szkoda że nie mam go teraz jak oglądać, bo leci w dni szkolne, w godzinach porannych :(


5/15/2013

Inspirations mix #3

Hello
Dzisiejszego dnia nie zaliczam do udanych. Mimo, że przepadło mi kilka lekcji, wcale nie jestem z tego powodu zadowolona. Spotkanie z psychologiem było nudne, bo ile razy można powtarzać to samo. Na niemieckim prawie usnęłam, a to uczucie pogłębiło się na forum, które nie zainteresowało chyba nikogo. Dodając do tego kilka nieprzyjemnych chwil, z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że resztę dnia spędzę już przed laptopem. 
Teraz czekam z niecierpliwością na weekend. Mam nadzieję, że plany wypalą. Zapowiada się ciekawie, ale nic więcej nie piszę, póki nie jest pewne. Teraz zostawiam Was z inspiracjami, i lecę zaglądnąć na Wasze blogi. Odkąd nie mam stałego dostępu do mojego laptopa, praktycznie nie korzystam z Internetu, ale to w sumie plus :D












5/12/2013

Liebster Blog Award

Hej 
Piątek teoretycznie można nazwać udanym, chociaż bardziej wolę nasze ogniska ze starą klasą. Wkrótce pewnie się znowu spotkamy, chociaż miło by było, gdyby w końcu nie padało :D
Ostatnio zostałam otagowana przez Owiecccckę. Przecież lepiej na niego odpowiedzieć, niż uczyć się niemieckiego :D Tag dość znany na blogach, sama odpowiadałam już kilka razy. Nominować nikogo nie będę, ale to już chyba normalne u mnie.

"Nominacje otrzymujemy od innego bloggera. Przeważnie nagrody otrzymują blogi o małej ilości obserwujących (do 200), co pozwala na ich rozpowszechnianie. Jest to „nagroda” za nienaganne prowadzenie bloga. Odpowiadasz na 11 pytań otrzymywanych od osoby nominującej następnie TY masz za zadanie nominować 11 osób i podać nowe pytania. 
UWAGA: Nie nominujemy osoby, która Ciebie nominowała !!!"

1. Polecany przez ciebie sposób na odżywienie włosów to...
- Nie znam się na tym, i praktycznie nie stosuję niczego specjalnego. Jest wiele dobrych blogów, na których jest sporo ciekawych informacji, np. anwen.pl :)
2. Kolor biały czy czarny?
- Biały, o czym świadczy ilość koszulek w tym kolorze w mojej szafie :D Chociaż i tak wolę żywsze kolory.
3. Rodzaj muzyki, której słuchasz?
- Słucham wszystkiego, co wpadnie mi w ucho.
4. Szklanka do połowy pełna, czy do połowy pusta?
- Zazwyczaj do połowy pełna. Staram się widzieć wszystko w lepszych barwach :)
5. Imię pierwszej miłości to...
- Hahaha, nie jestem pewna. Ale chyba był to Dawid, chociaż czasy przedszkolne są dla mnie trochę zagadkowe, i nie wiem, czy wcześniej nie było kogoś :D
6. Czy jesteś tolernacyjny/na?
- W zdecydowanej większości tak. Nie toleruję niektórych cech charakteru, nie mogę znieść, jak ktoś jest np. chamski. 
7. Wolisz zakupy w sklepie czy przez internet?
- W sklepie. Chociaż mam pełniejszy obraz tego, co kupuję, możliwość zmierzenia, sprawdzenia zapachu itp.
8. Twój zawód marzeń to ....
- Sama nie wiem, po prostu chciałabym się w nim odnaleźć. 
9. Czy chcesz mieć dzieci?
- Tak, ale do tego czasu to jeszcze daleka droga :)
10. Wolisz kuchnię śródziemnomorska, meksykańską, azjatycką a może naszą tradycyjną?
- Rzadko jadam jakieś zagraniczne potrawy, bo praktycznie nie mam do nich dostępu, a wiadomo, że jak się samemu ugotuje, to już coś zupełnie innego. Dlatego na ten moment kuchnia polska.
11. Ulubiona słodkość to ...
- Czekolada, ale w sumie lubię wszystko co słodkie :D



Ps. Chcielibyście przeczytać o czymś szczególnym? 

5/08/2013

Inspirations mix #2

Cześć :3
Dobrze, że wcześniej przygotowałam sobie posty z inspiracjami, bo aktualnie nie mam dostępu do mojego laptopa, więc nie miałabym też jak przygotować tego posta. Na szczęście zdjęcia dodałam już wcześniej, teraz wystarczy coś  dopisać :)
Jutro nie idę jednak do szkoły. Moja mama bez problemu się zgodziła, co trochę mnie zdziwiło. Mimo wszystko wolę zostać w domu, chociaż dzisiaj mi się trochę nudziło. W piątek już raczej pójdę do szkoły, potem angielski, a wieczorem ognisko klasowe. Pierwszy raz z tą klasą, mam nadzieję, że wszystko wypali :D










wciąż mnie to zachwyca, sama nie wiem czemu.