Zdecydowanie mam dosyć tego poloneza, tego że nam nic nie wychodzi, tego że nie mamy wzmacniacza i że nic nie słychać, tego, że jest zdecydowanie za gorąco na hali, tego, że niektórzy mają to głęboko i wcale ich nie interesuje, że wszystko psują i że nie mamy już czasu. Niech nam w końcu uda się to zatańczyć porządnie, chociaż jeden raz, proszę.
Upał jest dobijający. Nie mam nawet ochoty wychodzić z domu, tu jest tak przyjemnie. Mówiąc szczerze, mam nadzieję że na weekend troszeczkę się ochłodzi, bo większość dnia mam zaplanowane. Najpierw Kudowa, potem nad zalew. Przy okazji powiem, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Nic więcej, żeby nie zapeszać :D
Chyba pójdę sobie zrobić naleśniki i coś oglądnę. Wiem że przynudzam, więc zakończę moje wypociny w tym momencie. Do napisania ;*
Nam też próby nie wychodzą -.-
OdpowiedzUsuńHehe ; )
OdpowiedzUsuńPowodzenia ; ]
Świetna fotka ^^
Pewnie wam się kiedyś uda. Tak, kiedyś. Próby takie już niestety są, zobaczysz na oficjalnym wystąpieniu będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie<3
nie denerwuj się wyjdzie Ci :)
OdpowiedzUsuńpamiętaj trening czyni mistrza,skup się rozluźnij i daj się ponieść :)
Masakra -,-
OdpowiedzUsuńMoja próba na zakończenie szóstej klasy wygląda podobnie, tu komuś nie chce się stać z rękami wzdłuż ciała, tu ktoś nie będzie śpiewał, nie będą tańczyć bo to głupie... Masakra -,-
Zdjęcie świetne ;*
Zapraszam do mnie ;*
koffamy.blogspot.com
Hehe dacie radę!
OdpowiedzUsuńNALEŚNIKI ?! ;D
Zapraszam do mnie ;);D
Pff ... ja mam nadzieje u mnie będzie gorąco ! Lepsze gorąco od pochmurnej pogody i deszczu ...
OdpowiedzUsuńTeż rok temu tańczyłam poloneza, bardzo fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńMy już na szczęście po balu już i po tych wszystkich próbach:)
OdpowiedzUsuńUda Wam się :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest strasznie zimno... -.-