Cześć.
Dzisiaj sobie trochę ponarzekam, no ale trudno. Głowa mnie strasznie boli, zapewne wpływ miała na to bardzo deszczowa pogoda. Mogłoby się w końcu rozpogodzić. Mimo wszystko czasami lubię poskakać przez kałuże w moim różowym płaszczyku :) Kompletnie nie mam weny. Długo zbierałam się, żeby napisać cokolwiek. Potrzebuję jakiegoś seansu z serialami i pizzą. Katarzyno, szykuj się na to, gdy tylko pojawi się nowy odcinek PLL. Na szczęście w szkole jest coraz luźniej, została mi już chyba tylko religia. Powinnam ją w końcu ogarnąć, ale nie chce mi się. Leniwe ze mnie dziecię. Optymistycznym aspektem jest też to, że jutro jedziemy do galerii. Zapewne nie będą to gigantyczne zakupy, ale mam nadzieję, że coś mi się uda upolować. ^^
Na koniec mojego jęczenia piosenka, której słucham raz, i jeszczejeszczejeszczejeszczejeszczejeszcze raz ;D
Skąd ja to znam. Glee 24 na H. Byle do 4 sezonu. ;D
OdpowiedzUsuńpogoda straszna -.-
OdpowiedzUsuńoo słucham tej piosenki teraz, likelikelike :3
OdpowiedzUsuńzapraszam ;*
O, PLL i Glee, moje kochanekochane seriale ♥
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą piosenkę ^^
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;p
koffamy.blogspot.com
wspaniale! bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuń