5/23/2012

Coca cola

Hej :)
Mam nadzieję, że w końcu przyjdzie burza, bo mam dosyć tej duchoty. Zwłaszcza, że wf czy tańce na hali są nie do zniesienia. Ledwo co mieliśmy siłę się ruszać, nie wiem co będzie jutro. W pewnej chwili zamknęłam oczy i myślałam że zasnę! Potem na szczęście było już trochę lepiej, kawa pomogła. Po południu miałam zamiar iść na wieczorek poetycki, ale gdy zobaczyłam że są tam same dzieci, to wróciłam do domu. Od tego czasu siedzę i się lenię, a mogłabym posprzątać w końcu w pokoju. Dobrze byłoby też ogarnąć co zabieram na wycieczkę, jeszcze jest trochę czasu, ale wolę sobie coś przygotować, żeby potem nie prać wszystkiego na ostatnią chwilę :D Mam nadzieję, że jutro już dokupię wszystko co potrzebne.

mój naszyjnik, wygrany w jakimś rozdaniu, który wzbudził dzisiaj zainteresowanie naszej matematyczki ;o 

Zmykam posprzątać, pa ;* 

12 komentarzy:

  1. A gdzie jedziesz ^^ ?

    Świetny naszyjnik ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie się trochę na szczęście ochłodziło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem ciekawy naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. oj tam oj tam wszyscy jesteśmy dziećmi :D
    piękny naszyjnik :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Interesujący blog.
    No niby ma być burza , a wgl to wieje i prąd mi wyłączyli ; <

    Obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny naszyjnik .. ja dzisiaj też myślałam że na lekcjach zasnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja sobie egzystuję w domu :O
    Świetny naszyjnik! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kawa zawsze pomoże ^^ Super naszyjnik , nispotykany ;o

    OdpowiedzUsuń
  9. I Twoje marzenie się spełniło! :) Przynajmniej u mnie lało jak z cebra ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nietuzinkowy- jedyne słowo które mi przychodzi do głowy. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe, niekulturalnie napisane komentarze nie będą tolerowane. elo.