Hej ;)
Można powiedzieć, iż ta noc należała do udanych. W szkole mieliśmy noc filmową, czyli oglądanie filmów do rana i próba snu na hali. Szkoda tylko, że większość puszczanych filmów widziałam już wcześniej, ale mimo to było bardzo dobrze i wesoło. No, coś mi trochę przeszkadzało, ale daliśmy radę :D
Pogoda się nam w końcu poprawiła. Jest ciepło, słonecznie, trochę tylko przeszkadza wiatr. Aktualnie nie chce mi się nigdzie wychodzić, ale pod wieczór może ruszę tyłek. Zapewne wybiorę moją ulubioną trasę. Tutaj mam kilka zdjęć, robionych w poniedziałek i środę:
Idę oglądnąć jakiś film, może się chwilę zdrzemnę? :)
Oo jak świetnie, też chciałabym taką filmową noc w szkole ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł z tą nocą filmową:)
OdpowiedzUsuńAle Wam fajnie, zazdroszczę. U nas kiedyś były takie noce, ale jak jeszcze nie chodziłam do tego liceum. Teraz już takich nie ma :(
OdpowiedzUsuńw gimnazjum też miałam takie akcje w szkole :) fajna rzecz :)
OdpowiedzUsuńa zdjęcia są bardzo przyjemnie wiosenne :)
U mnie w gim. była taka noc filmowa dla 3 klas ^^
OdpowiedzUsuńo noc filmowa w szkole lubię takie rzeczy;D
OdpowiedzUsuńO! Czyli już o niej słyszałaś ^^ To niedobrze, że nie masz zapału. :( To naprawdę nic trudnego i pracy na 5 minut...a efekt świetny!
OdpowiedzUsuńoo też bym chętnie poszła na taką noc filmową:D
OdpowiedzUsuńSuper! Może pochwalisz się efektem? ;)
OdpowiedzUsuńjeje, chcę miec taką noc filmową w szkole :<<
OdpowiedzUsuńW tym tyogdniu także będę mieć noc filmową :)
OdpowiedzUsuńnoc filmowa w szkole ? bardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńFaajne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńAle świetny pomysł z tą nocą filmową! Żałuję, ze nie mieliśmy czegoś takie w szkole...
OdpowiedzUsuńU nas w tym tygodniu też jest.
OdpowiedzUsuńJa też w tym tygodniu będę mieć noc filmową.
OdpowiedzUsuńteż taką noc chciałabym mieć w szkole :D
OdpowiedzUsuń