Oj, ciesze się że ten tydzień już minął! Chociaż czwartek nie był taki zły, z powodu ogromnego korku i kolędy mieliśmy tylko 2 planowe lekcje :) Ominął nas sprawdzian z WOSu i trzy angielskie ;)
A wszystko przez to, że w końcu spadł śnieg! I utrzymuje się do dzisiaj, więc to jakiś rekord. Jak wczoraj rano wyszłam, było tak ładnie, jak w jakiejś baśniowej krainie. Teraz już niestety nie jest tak fajnie, bo śnieg zaczął się topić, ale mimo wszystko dalej próbuje spaść na ziemię, i śnieżynki lawirują pomiędzy kroplami deszczu. Chciałabym już prawdziwej, nie deszczowej zimy. A jak jest z Wami?
A jutro WOŚP. Jesteście wolontariuszkami? :)
Ale ci fajnie :) U mnie słońce a ani śniegu ani deszczu :D
OdpowiedzUsuńSuper blog :)
Zaobserwujesz i skomentujesz ? http://charlottee-charlotte.blogspot.com/
U nas w ogóle nie ma WOŚPu od 2 lat... Chociaż zawsze mieliśmy nawet koncerty, to teraz w ogóle nie ma sztabu. Dziwna sprawa.
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma ani śniegu, ani deszczu, ani słońca. Jest pochmurno i chłodno...
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę takiej ilości śniegu, u mnie dziś chwilkę poprószyło i przestało, niestety.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety nie ma śniegu. W tym roku nie jestem wolontariuszką.
OdpowiedzUsuńU mnie jest szaro i ponuro czyli to czego nie cierpię, nie jestem wolontariuszką ale zawsze wspomagam WOŚP pieniędzmi, i kupnem koszulek w internecie.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa tęsknię za śniegiem.
OdpowiedzUsuńŁał, zazdroszczę tego śniegu :) U mnie tylko pada i wieje.
OdpowiedzUsuńNiestety nie jestem wolontariuszką, ale dzielnie wspieram akcję, jak co roku. ;)
u mnie tylko troszeczkę popruszyło po czym po pół godzinie wszystko stopniało -_- ja chcę prawdziwą zimę ! ładne zdjęcia ^^
OdpowiedzUsuńTen tydzień był okropny.;c
OdpowiedzUsuńzazdroszczę! w stolicy szaro, buro i ponuro ;/
OdpowiedzUsuńŁojeju, u mnie niestety szaro :<
OdpowiedzUsuńłaaał, tyle śniegu ? u mnie w krk nic a nic :(
OdpowiedzUsuńDodatkowo jeszcze czwartek był ostatnim dniem szkoły :) Masz nadal śnieg? Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę, bo u mnie nadal jest taka jesienna chlapa. Nie jestem wolontariuszką ;]
OdpowiedzUsuńU nas tylko d e s z c z .
OdpowiedzUsuńbeznadzieja :(.
nie, nie jestem..
Ja nie jestem wolontariuszką w tym roku, zdrowie nie pozwala. zapraszam na nową notkę, mam nadzieję, że przeczytasz :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę śniegu!!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę śniegu!!
OdpowiedzUsuńnawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę tego śniegu :)
OdpowiedzUsuń