Hej :)
Wigilia minęła mi bardzo szybko, chociaż u cioci przesiedzieliśmy kilka godzin. Było bardzo miło i rodzinnie, dzieciaki biegały po całym mieszkaniu, ciesząc się z prezentów, a moim jedynym problemem było to, czy zmieszczę jeszcze jeden kawałek ciasta. Teraz to już nawet nie mogę patrzeć na jedzenie, na prawdę :D Po przyjeździe zabraliśmy się za rozpakowywanie prezentów. Ja wiedziałam, co dostanę od rodziców, jednak prezent od siostry był niespodzianką. Jednak trafiła w mój gust w 100%, dziękuję ;* Szkoda, że jeden zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach, ale to już trudno. W końcu nie podarunki w Święta są najważniejsze, ale czas spędzany z rodziną :)
Więc czym tym razem znalazłam pod choinką? Przeurocze kapcie-myszki, waniliowo-malinowy żel, złoty lakier, pęsetę, trzy kolorowy sweterek i coś, co chciałam już od dawna, lokówkę ♥
Chyba teraz skoczę po kawałeczek sernika, i zabieram się za "Opowieść Wigilijną". Miłego wieczoru :)
super ;*
OdpowiedzUsuńCiekawe prezenty :) Ładny kolorek lakieru :)
OdpowiedzUsuńlokówka, ale piękna! :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna lokówka!
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę już patrzeć na jedzenie, ale z drugiej strony - to jest uzależniające... :)
U mnie też nowe posty :)
www.marleys-wardrobe.blogspot.com
śliczne kapcie :)
OdpowiedzUsuńfajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńwesołych ;*
fajne prezenty :)
OdpowiedzUsuńLokówka <3 Bardzo by mi się przydała.
OdpowiedzUsuńfajne prezenty dostałaś :)
OdpowiedzUsuńMam ten żel. :) Cudnie pachnie. :)
OdpowiedzUsuńwidzę znowu original source ;) A la lokówka jest świetna :D
OdpowiedzUsuńco się stało? bo np. mojemu koledze ktoś zwinął prezent z klasowej wigilii ;)
Papciochy ♥ hahah tak jak ja z tym ciastem ♥
OdpowiedzUsuńteż nie mogę patrzeć a jedzenie :D
OdpowiedzUsuńbalsam i te kochane pantofelki-myszki sama bym chętnie przygarnęła! są prześliczne :*
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :*
świetne kapciooochy :)
OdpowiedzUsuńMuszę przeczytać książkę jako lekturę, ale nie narzekam :)
OdpowiedzUsuńSuper prezenty :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że dużo osób dostało te żele :)
OdpowiedzUsuńMam tę samą lokówkę. Jest bardzo fajna, szybko się nagrzewa, ale też loki trzymają się krócej. Daj znać, jak Ci się z nią pracuje. ;-)
OdpowiedzUsuńŻel też miałam, przepiękny zapach. :)
buciory! ;D
OdpowiedzUsuńale świetne prezenty! ♥ ten zel musi ładnie pachniec! ;D
OdpowiedzUsuńlokówka cudna
OdpowiedzUsuńNo własnie mądre słowa czas spędzony z rodziną jest przecież najważniejszy :)
OdpowiedzUsuńmerry xmas my dear :)
OdpowiedzUsuńLOVE,
JS photography
A mi się z tego wszystkiego najbardziej podobają kapcie *-* Mam słabość do takich słodkich kapci. Gdybym takie dostała to może nawet bym je nosiła ;p
OdpowiedzUsuńRacja, czas spędzony z rodziną jest najważniejszy jednak w moim przypadku.. cieżko było ;p
O tez dostałam 3 kolorowy sweterek :D
OdpowiedzUsuńfajne prezenciki ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne prezenty, a papcioszki genialne :)
OdpowiedzUsuńoo, też lokówka :)!
OdpowiedzUsuńnie ma to jak zabawne i słodkie kapcie <3 ^^
OdpowiedzUsuńFajne prezenty. Tez dostalam kapcie ;3
OdpowiedzUsuńmiałam ten żel : >
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
swietne kapciuchy! ;)
OdpowiedzUsuń