2012
Nie uważam, żeby ten rok był jakoś wyjątkowo dobry. Za mało działam, czekałam na jakiś cud. Moje życie nie było do końca takie, jakie bym chciała. Codzienność była zbyt nudna i monotonna. Patrząc na to wszystko, wyciągnęłam wnioski. Chcę teraz zacząć od nowa wiele rzeczy. Za dużo dni było takich samych. Chociaż wiele wydarzeń z tego roku pozostanie w mojej pamięci na zawsze, bo to był taki rok przełomowy. Cieszę się z pójścia do liceum, to chyba najlepsze, bo zmiana otoczenia była potrzebna, chociaż tęsknie za starą klasą. Praktycznie straciłam z nimi kontakt. Najbardziej jednak żałuję jednej osoby. Muszę to zmienić w Nowym Roku.
Styczeń- Nowy Rok, nowe plany, nowe nadzieje. Niewiele z tego wszystkiego wyszło. Jedne z najlepszych ferii zimowych, podczas których rozwija się mój blog. Zaczęłam oglądać dużo filmów, poznałam jeden z ulubionych seriali.
Luty- dobrze bawimy się w szkole, razem z najlepszą klasą, jaką mogłam mieć. Zaczynamy próby poloneza, wygrywamy konkurs lingwistyczny w LO.
Marzec- zaczynamy sezon ognisk, które są jedną z niewielu rozrywek w tym roku. Zaczynamy tez rodzinne wycieczki, podczas których lepiej poznaje okolicę. Jadę na "Igrzyska Śmierci", ciągle z uśmiechem wspominam rozsypanie popcornu na całej podłodze :D Klasowa wycieczka rowerowa i chyba pierwsze (?) nasze dni otwarte, w KSP i Chrobrym. Ostatni kiermasz świąteczny, i nasze ostatnie wieńce.
Kwiecień- rok bloga. Święta Wielkanocne, ostatnie, podczas których służyłam. Druga osiemnastka w życiu (chociaż pierwsza, podczas której względnie się bawiłam). Przygotowania do egzaminów, no i one same. Z wyników jestem bardzo zadowolona, marzeniem byłoby mieć takie na maturze :) Otwarcie Kebaba, pierwsze opalanie w tym roku.
Maj- wycieczki rodzinne idą pełną parą, odwiedzamy m.in. Czochę. Mam bierzmowanie, decyduję się na imię Eulalia. Na lekcjach się opalamy, poznajemy przemiłą panią z Węgier, czekamy na ostatnią wspólną wycieczkę.
Czerwiec- Bieszczady, dużo łez, dużo uśmiechu i dużo chodzenia. Cieszę się, że na tej wycieczce poprawiłam relacje z koleżankami. Zbliżyliśmy się, nie chcieliśmy się rozstawać. Niestety, nieuniknione przyszło bardzo szybko. Kończymy gimnazjum (i z tego się cieszę), ale rozstajemy się z klasą. PO spędzeniu tych ostatnich miesięcy na prawdę dobrze, żal jest jeszcze większy. Potem komers, na którym przetańczyłam kilka godzin. Oprócz tego pływaliśmy w 8 na rowerze wodnym, malowaliśmy mural na moim przyszłym LO, kibicowaliśmy naszej drużynie na Euro 2012.
Lipiec i Sierpień- dostaję się z najlepszym wynikiem do LO, odpoczywam, próbuję nowych rzeczy. Dużo zwiedzamy, po raz kolejny Wrocław. Bawię się na osiemnastkach Kasi i Sandry. Zbieram siły przed liceum. Spotykam się z Martą.
Wrzesień- witam liceum i klasę Ia. Poznaję ludzi, o których dużo słyszałam. Ślubuję przed całą szkołą. Przyzwyczajam się do nowych nauczycieli. Dostajemy Konstancję (której już niestety nie ma wśród nas).
Październik- pierwsze zawody w bieganiu, pierwsze złoto, wyjazd na wojewódzkie. Kończymy sezon ognisk. Bliżej poznają ludzi z nowej szkoły.
Listopad- monotonne dni, czekam na święta. Dzień misia, chodzę po szkole z uszami niedźwiedzia.
Grudzień- urodziny i Kebab, pierwsza klasowa wigilia, Święta, kilka wyjazdów do Kudowy.
maleńka część tego roku
Ten rok mnie wiele nauczył. Wyciągnęłam z niego wnioski. Moje główne postanowienie na 2013- zacząć bardziej korzystać z życia. Co dzisiaj się jeszcze nie uda, bo Sylwestra spędzam z Polsatem i Piccolo.
A teraz, moi drodzy czytelnicy chciałabym Wam życzyć udanej Sylwestrowej zabawy, a w Nowym Roku wszystkiego, co najlepsze, samych cudownych chwil, spełnienia marzeń i planów, korzystania z każdej chwili, no i żeby 2013 było o wiele lepszy ;*
Świetne podsumowanie, napisałaś się :)
OdpowiedzUsuńRównież fajne zdjęcia ;)
Pozdrawiam
To miłe, że doceniasz zdjęcia, które wykonałam.
OdpowiedzUsuńajajajajaj! <3
OdpowiedzUsuńUdanego 2013 roku! ;)
Niestety nie każde dni mogą być pełne wrażeń, większość jest monotonnych i chyba to uczy nas cieszyć się z tych wyjątkowych.
OdpowiedzUsuńUwierz, że sylwester z polsatem nie musi być zły.
wspaniałe podsumowanie :) szczęśliwego :*
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! ♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękny blog i świetne podsumowanie roku :D
OdpowiedzUsuńObserwuje i licze na rewanż :)
ciekawe podsumowanie ;) !
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;>
Udanego 2013 roku :*
faaaaaajne podsumowanie *.*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie <3
Moje postanowienie noworoczne jest bardzo podobne c;. Obiecałam sobie, że po 12.00 zrobię razem z przyjaciółką wielką listę rzeczy, które zrobimy w 2013! To jest dobry sposób, żeby o niczym nie zapomnieć ;D
OdpowiedzUsuńHappy New Year ! ;33
genialnie to zebrałaś :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe podsumowanie ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwe Nowego Roku :*** I udanego Sylwestra <3
OdpowiedzUsuńdziękuje i wzajmnie ;)
OdpowiedzUsuńszalonej nocy ;)
fajny miałaś rok, mój niestety nie był najlepszy...
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :D
dobre podsumowanie :D szczęśliwego :D
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie udanego sylwestra i szampańskiej zabawy !!! A ponadto jeszcze więcej inspiracji i czasu, by je odkrywać :)
OdpowiedzUsuńFajnie miałaś przeżyty rok. Myśle, że nowy będzie jeszcze lepszy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Udanego sylwka! ;] Widze rok pelen wrazen :) zapraszam
OdpowiedzUsuńwww.yesnoana.blogspot.com
Mój rok był całkiem ok - zdałam prawko, próbne matury poszły mi dobrze, wybawiłam się na 18-stkach :)
OdpowiedzUsuńJa już w Nowym Roku życzę Ci wszystkiego najlepszego i spełnienia nawet najmniejszego marzenia!
Dziękuję za odwiedziny, komentarz i zapraszam częściej :)
świetne podsumowanie :D Szczęśliwego Nowego Roku! ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego ! :*
OdpowiedzUsuńTwój rok wcale nie był taki zły, chodź pewnie jak każdy chciałabyś żeby był dużo lepszy:)
OdpowiedzUsuńDlatego też życzę Ci żeby ten przyniósł Ci wiele sukcesów i szczęście!:)
Świetne podsumowanie :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku ^^
Zapraszam do mnie :*
koffamy.blogspot.com
ja nie mam co podsumowywać, niestety.
OdpowiedzUsuńszczęśliwego!
fajne podsumowanie : )
OdpowiedzUsuńszczęśliwego Nowego Roku !
podobają mi się te podsumowania i kolaże *-*
OdpowiedzUsuńciekawe imie z bierzmowania :D
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń i postanowień w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne podsumowanie. ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :>
szczęśliwego nowego roku ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:
mbmalie.blogspot.com
ciekawe
OdpowiedzUsuńDziękuje :) Tobie też życzę wszystkiego najlepszego na te nowy 2013 rok :)
OdpowiedzUsuńdla mnie ten rok był super, nie pamiętam jakiś kiepskich momentów, ale 2013 się również zapowiada nieźle ^^
OdpowiedzUsuńszczęśliwego nowego roku, i niech Tobie te wszystkie postanowienia się zrealizują :D