Wczoraj nie pisałam, ale to dlatego, że nie miałam czasu. Wow, to chyba pierwszy dzień podczas tych wakacji kiedy nie miałam czasu żeby posiedzieć na komputerze. Ale bardzo dobrze, bo się nie nudziłam. Spacer z Kamilą, której nie widziałam już trzy tygodnie, chociaż kiedyś potrafiłam spędzić u niej całe wakacje, pływając w basenie, grając w Eurobussines i gadając o wszystkim i niczym. No i nareszcie udało nam się spotkać ^^
Wieczorem było ognisko klasowe. Tego mi było trzeba, zdecydowanie. Świetne chwile z zajebistymi ludźmi. Szkoda, że oczywiście większość nie dotarła, ale mimo to i tak było dobrze. Lubie z Wami gadać, chociaż na początku zawsze się wydaje, że skończymy po godzinie. Ognisko mimo naszych usilnych starań nie chciało się palić. Kiełbasek nie było, wielka szkoda :(
Kamila, która razem ze mną poszła po drzewno do lasu. Będzie na następne ognisko, które już planujemy :D
A dzisiaj znowu nudny dzień się zapowiada. Jutro koncert w Kudowie, chyba się wybiorę ^^
Ciesze się, że fajnie się bawiłaś. Dobrze jest mieć naprawde zgraną klasę i świetnych przyjaciół na całe życie.
OdpowiedzUsuńŚwietne są takie ogniska!
OdpowiedzUsuńkocham ogniska! :D. miłego koncertu. ;d
OdpowiedzUsuńhaa, gdyby moja klasa była tak zgrana i zrobiła ognisko to bym nie pogardziła ale u nas to rzadkość, żeby wszyscy przyszli ^^ oby ta nowa była lepsza
OdpowiedzUsuńKocham ogniska klasowe. :D
OdpowiedzUsuńUdanego koncertu. ;>
Ogniska ale tylko z przyjaciółmi!:)
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam ogniska :) Chociaż sa komary :/
OdpowiedzUsuńMoże do następnego ogniska to drzewno wyschnie i będzie się palić ^^
OdpowiedzUsuń