Pogoda trochę nam się popsuła, ale najgorzej nie jest. Resztę dnia spędzę w domu, muszę skończyć czytać lekturę, ogarnąć historię, no i dzisiaj moja siostra przyniosła świetną książkę - "Kobieta na krańcu świata 2". Znając mnie, wkrótce będzie skończona. Póki co nie miałam za bardzo czasu, żeby zagłębiać się w lekturę, ale trochę ją przejrzałam. Zdjęcia są w dużym formacie, w bardzo dobrej jakości - naprawdę, chciałabym tam być! Tekst jest bogatszy niż ten w programie, są też przemyślenia autorki i ciekawostki. Jak ostatnio pisałam - uwielbiam Martynę, jest dla mnie inspiracją. Tym bardziej ciesze się, że mam okazją przeczytać książkę. Kto wie, może kiedyś podążę jej śladami? :)
może być ciekawa:)
OdpowiedzUsuńJa także należę do jej fanek :) Uwielbiam i ją i wszystkie jej książki.
OdpowiedzUsuńfakt,pogoda się trochę popsuła,ale na szczęście słońce nie do końca nas opuściło ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
również chciałabym przeżyć takie przygody jak onaa;))
OdpowiedzUsuńTak ! Lubię takie podróżnicze książki ;)
OdpowiedzUsuńoj jak ja jej zazdroszcze, raaaaaajciu !
OdpowiedzUsuńJa także bardzo lubię Martynę Wojciechowską - zarówno jej program jak i książki. Tej akurat jeszcze nie czytałam więc życzę miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńfajnie ;D
OdpowiedzUsuńOglądałam KNKŚ ale nieczytałam muszę to zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.;)
Mam tę książke ^^ jest super !! :D
OdpowiedzUsuńkiedys lubilam ogladac ten program, ale mi przeszlo, a ksiazk nawet nie wiedzialam ze jest ^^
OdpowiedzUsuńto bardzo ciekawy program i czytałam pierwszą część tej książki
OdpowiedzUsuń