9/15/2012

Zakupy na poprawę humoru

Hej :3
Macie zdecydowaną rację, nie ma co siedzieć i narzekać, tylko zabrać się za coś konkretnego. Trzeba walczyć z jesienną depresją. Na początek wybrałam poprawiacz nastroju każdej kobiety - zakupy! W kudowskim House (można tak w ogóle to nazwać?) dzisiaj był ostatni dzień wyprzedaży. 50% za i tak już przecenione ciuchy. Więc szkoda byłoby nie skorzystać. Za wszystko zapłaciłyśmy ok. 105 zł, gdzie po cenach oryginalnych wyszłoby ok. 240 zł. Ja kupiłam sobie bluzę i koszulkę, a moja siostra dwie bluzy. Jestem bardzo zadowolona, bluza na pewno się przyda na chłodniejsze dni, których jest coraz więcej. Szkoda, że już się ta wyprzedaż kończy, bo może jeszcze kiedyś bym coś sobie kupiła.




 

Muszę jeszcze zrobić zeszyt z WOKu. Macie jakiś pomysł, jak artystycznie go ozdobić? :)

27 komentarzy:

  1. Och, czemu u mnie nigdy nie ma przecen.
    Bluzki są świetne. Tez muszę pomyśleć o czymś ciepłym. :)
    Pozdrawiam Zuza

    OdpowiedzUsuń
  2. mhhhh. Ja też dzisiaj byłam na zakupach! ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. No zakupy, zawsze pomogą ;3 Tez sie musz wybrac! Hmm, jesli chodzi o zeszyt to moze poszukaj inspiracji w internecie? Mozesz go okleic jakims ladnym papierem, mozesz zrobic go techniką scrapbooking, nie wiem. :D ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. ta bluza w paski jest genialna! :)) idę do Housa! :P

    OdpowiedzUsuń
  5. genialne rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam Cię, że wciąż masz siły, by ozdabiać zeszyty. W tym roku jedynie je podpisałam na pierwszej stronie, nie miałabym siły, by wymyślić coś twórczego.

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam wyprzedaże i przeceny :D fajne bluzki :)
    zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  8. fajne ciuszki:)
    ja też mam małą deprechę, ale staram się nie myśleć o tych sprawach, które mnie gnębią:)

    OdpowiedzUsuń
  9. jakoś mimo że zbliża sie jesień i tak kupuję bluzki na lato :)

    zapraszam na nowego posta oraz proszę o propozycję:)

    OdpowiedzUsuń
  10. mnie najbardziej satysfakjonuje kupienie fajnej rzeczy, najlepiej ostatniej sztuki właśnie na wyprzedaży :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja chyba też pójdę na zakupy, żeby poprawić humor.. ech..

    co do woku nw. a co kojarzy Ci się z kulturą ? bo ejst kultura osobista, obyczaje, kultura duchowa, architektura itd :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie ma nic lepszego niz zakupy w zly humor :D zagladnij do mnie przy okazji :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja w sumie to muszę pojechać na jakieś zakupy, bo brak butów ;D
    I zakochałam się w bluzie w paski *.*

    Po nieobecności wróciłam, i zapraszam Cię ;*
    koffamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne rzeczy kupiłaś, ta bluza najlepsza <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie też przydałyby się takie zakupy na poprawę humoru. ;) Świetne rzeczy kupiłaś. WOK to wiedza o kulturze, tak ? Nie mam tego przedmiotu, ale możesz poszukać jakiś wycinków z gazet przedstawiających jakieś płyty, albo książki. I do tego zrobić jakiś ciekawy napis, wielokolorowy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. musze w koncu obejrzyc ten film :)

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe, niekulturalnie napisane komentarze nie będą tolerowane. elo.