Dobry wieczór
Dzisiaj znowu pisaliśmy testy diagnozujące. Ja wybrałam historię i WOS (taki sam test pisaliśmy w gimnazjum ^^) i biologię. Mam nadzieję, że z biologią poszło mi dobrze, bo wynik z historii już znam. Angielski bardzo pozytywnie, chociaż bardziej można go nazwać godziną wychowawczą. Nie ma to jak w 10 osób iść po wodę. Dziewczyny mam w klasie bardzo pozytywne, z każdym dniem poznaję je coraz lepiej, i wiem że te trzy lata będą świetne.
Dzisiaj nie poszłam na dodatkowy angielski (cudownie), ale za to musiałam iść na wykład historyczny. Normalnie nawet bym o tym nie pomyślała, ale dostaniemy oceny z historii, więc pojawiło się całkiem sporo osób. Wynudziłam się, przeżyłam osobistą tragedię, która dzieje się nadal. Przede wszystkim w mojej głowie, na prawdę na pewno tak nie jest, mi się tylko tak wydaje. Wyczuwam wieczór z "Marią Antoniną" i kubkiem herbaty na polepszenie humoru.
Łoo matko zapomniałam, Maryniu wszystkiego dobrego! ♥
historia jest okropna,
OdpowiedzUsuńfajnie, że masz w klasie dobre koleżanki :)
lubię historię ;p
OdpowiedzUsuńnienawidzę historii :c
OdpowiedzUsuńhistoriaa to złoo :D
OdpowiedzUsuńja Cię będę wspierała! :D
OdpowiedzUsuńhistoria to zło ! :D
OdpowiedzUsuńnienawidzę historii :|
OdpowiedzUsuńteż mam bardzo pozytywne dziewczyny w klasie ;p
ja też mam w klasie bardzo pozytywne osoby:)
OdpowiedzUsuńNie lubię historii strasznie :/ fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńTeż bym wybrała historię i wos ;d
OdpowiedzUsuńja niecierpie hidtorii ! A angielski za to bardzo lubie :D
OdpowiedzUsuńja też pisałam testy diagnozujące :)
OdpowiedzUsuńJa nie pisałam jak na razie takich testów , także jest dobrze :)
OdpowiedzUsuńJa też do swojej klasy nic nie mam <3
OdpowiedzUsuńTesty diagnozujące jeszcze mam przed sobą ;*
Zapraszam do mnie ;*
koffamy.blogspot.com