Hej :3
Macie zdecydowaną rację, nie ma co siedzieć i narzekać, tylko zabrać się za coś konkretnego. Trzeba walczyć z jesienną depresją. Na początek wybrałam poprawiacz nastroju każdej kobiety - zakupy! W kudowskim House (można tak w ogóle to nazwać?) dzisiaj był ostatni dzień wyprzedaży. 50% za i tak już przecenione ciuchy. Więc szkoda byłoby nie skorzystać. Za wszystko zapłaciłyśmy ok. 105 zł, gdzie po cenach oryginalnych wyszłoby ok. 240 zł. Ja kupiłam sobie bluzę i koszulkę, a moja siostra dwie bluzy. Jestem bardzo zadowolona, bluza na pewno się przyda na chłodniejsze dni, których jest coraz więcej. Szkoda, że już się ta wyprzedaż kończy, bo może jeszcze kiedyś bym coś sobie kupiła.
Muszę jeszcze zrobić zeszyt z WOKu. Macie jakiś pomysł, jak artystycznie go ozdobić? :)
Nie ma to jak zakupy. ^^
OdpowiedzUsuńŚwietne ; )
OdpowiedzUsuńładna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńzakochalam sie w bluzie :D
OdpowiedzUsuńśliczne.:)
OdpowiedzUsuńOch, czemu u mnie nigdy nie ma przecen.
OdpowiedzUsuńBluzki są świetne. Tez muszę pomyśleć o czymś ciepłym. :)
Pozdrawiam Zuza
mhhhh. Ja też dzisiaj byłam na zakupach! ^^
OdpowiedzUsuńojejj <3 bluza świetna <3
OdpowiedzUsuńNo zakupy, zawsze pomogą ;3 Tez sie musz wybrac! Hmm, jesli chodzi o zeszyt to moze poszukaj inspiracji w internecie? Mozesz go okleic jakims ladnym papierem, mozesz zrobic go techniką scrapbooking, nie wiem. :D ;-)
OdpowiedzUsuńta bluza w paski jest genialna! :)) idę do Housa! :P
OdpowiedzUsuńŚwietna bluza <3
OdpowiedzUsuńgenialne rzeczy :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że wciąż masz siły, by ozdabiać zeszyty. W tym roku jedynie je podpisałam na pierwszej stronie, nie miałabym siły, by wymyślić coś twórczego.
OdpowiedzUsuńuwielbiam wyprzedaże i przeceny :D fajne bluzki :)
OdpowiedzUsuńzapraszam.
super bluza *.*
OdpowiedzUsuńfajne ciuszki:)
OdpowiedzUsuńja też mam małą deprechę, ale staram się nie myśleć o tych sprawach, które mnie gnębią:)
jakoś mimo że zbliża sie jesień i tak kupuję bluzki na lato :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowego posta oraz proszę o propozycję:)
mnie najbardziej satysfakjonuje kupienie fajnej rzeczy, najlepiej ostatniej sztuki właśnie na wyprzedaży :)
OdpowiedzUsuńśliczne rzeczy <3
OdpowiedzUsuńfajna bluza :)
OdpowiedzUsuńja chyba też pójdę na zakupy, żeby poprawić humor.. ech..
OdpowiedzUsuńco do woku nw. a co kojarzy Ci się z kulturą ? bo ejst kultura osobista, obyczaje, kultura duchowa, architektura itd :)
śliczna :*
OdpowiedzUsuńnie ma nic lepszego niz zakupy w zly humor :D zagladnij do mnie przy okazji :))
OdpowiedzUsuńJa w sumie to muszę pojechać na jakieś zakupy, bo brak butów ;D
OdpowiedzUsuńI zakochałam się w bluzie w paski *.*
Po nieobecności wróciłam, i zapraszam Cię ;*
koffamy.blogspot.com
Świetne rzeczy kupiłaś, ta bluza najlepsza <3
OdpowiedzUsuńMnie też przydałyby się takie zakupy na poprawę humoru. ;) Świetne rzeczy kupiłaś. WOK to wiedza o kulturze, tak ? Nie mam tego przedmiotu, ale możesz poszukać jakiś wycinków z gazet przedstawiających jakieś płyty, albo książki. I do tego zrobić jakiś ciekawy napis, wielokolorowy. ;)
OdpowiedzUsuńmusze w koncu obejrzyc ten film :)
OdpowiedzUsuń