9/21/2012

.

Dobry wieczór 
Dzisiaj znowu pisaliśmy testy diagnozujące. Ja wybrałam historię i WOS (taki sam test pisaliśmy w gimnazjum ^^) i biologię. Mam nadzieję, że z biologią poszło mi dobrze, bo wynik z historii już znam. Angielski bardzo pozytywnie, chociaż bardziej można go nazwać godziną wychowawczą. Nie ma to jak w 10 osób iść po wodę. Dziewczyny mam w klasie bardzo pozytywne, z każdym dniem poznaję je coraz lepiej, i wiem że te trzy lata będą świetne. 
Dzisiaj nie poszłam na dodatkowy angielski (cudownie), ale za to musiałam iść na wykład historyczny. Normalnie nawet bym o tym nie pomyślała, ale dostaniemy oceny z historii, więc pojawiło się całkiem sporo osób. Wynudziłam się, przeżyłam osobistą tragedię, która dzieje się nadal. Przede wszystkim w mojej głowie, na prawdę na pewno tak nie jest, mi się tylko tak wydaje. Wyczuwam wieczór z "Marią Antoniną" i kubkiem herbaty na polepszenie humoru. 



Łoo matko zapomniałam, Maryniu wszystkiego dobrego! ♥

14 komentarzy:

  1. historia jest okropna,
    fajnie, że masz w klasie dobre koleżanki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja Cię będę wspierała! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. historia to zło ! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. nienawidzę historii :|
    też mam bardzo pozytywne dziewczyny w klasie ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też mam w klasie bardzo pozytywne osoby:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie lubię historii strasznie :/ fajne zdjęcie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Też bym wybrała historię i wos ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. ja niecierpie hidtorii ! A angielski za to bardzo lubie :D

    OdpowiedzUsuń
  9. ja też pisałam testy diagnozujące :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie pisałam jak na razie takich testów , także jest dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też do swojej klasy nic nie mam <3
    Testy diagnozujące jeszcze mam przed sobą ;*

    Zapraszam do mnie ;*
    koffamy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe, niekulturalnie napisane komentarze nie będą tolerowane. elo.