Wczorajszy temat nie sprawił mi problemu. Jakoś szybko znalazłam ulubiony element mojej garderoby. Są to zakolanówki, dość popularne wśród blogerek. Ja lubię je za to, że są pewnym urozmaiceniem od wszechobecnych spodni, a do tego są wygodne i łatwo je połączyć innymi ciuchami. No oczywiście są też minusy - przy niższych temperaturach trzeba ubrać grube rajstopy. Ale mi to nie przeszkadza, i chodzę w nich gdy tylko na termometrze jest powyżej zera ;d
Świetne *.* Ja mam jedną parę i zamierzam kupic drugą :)
OdpowiedzUsuńJa taką miłością jak ty do zakolanówek pałam do ocieplaczy :)
OdpowiedzUsuńzakolanówki są mniam!
OdpowiedzUsuńuwielbiam zakolanówki i tylko wyczekuję aż będzie na tyle dobra pogoda aby je założyć. <3
OdpowiedzUsuńFajnie w nich wyglądasz.;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZakolanówki również sa moim ulubionym elementem w garderobie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakolanówki! :)
OdpowiedzUsuńZAKOLANÓWKI ♥
OdpowiedzUsuńNie mam ani jednej pary zakolanówek, muszę to zmienic ;) !
OdpowiedzUsuńSą genn! ;) ;D
OdpowiedzUsuńzakolańce <3 kocham je!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :3
Ja muszę sobie takie sprawić ;)
OdpowiedzUsuńkocham zakolanówki , gdzie kupiłaś swoje?
OdpowiedzUsuń_______________________________
Obserwuję i Zapraszam do mnie!
http://elenas-fashion.blogspot.com/
Na allegro, z atmoshpere :d
Usuńgdzie kupiłaś zakolanówki? ; *
OdpowiedzUsuńSuper ;D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam swoje i czekają na premiere dopiero :P
OdpowiedzUsuńYay ! Ja kupiłam też, ale mam za grube nogi i tak fajnie to nie wygląda. DAMN!
OdpowiedzUsuń