Kolejny mroźny dzień, który zleciał całkiem przyjemnie. W szkole jest całkiem luźno, jutro pewnie też będzie. Lubie, jak sprawdzian z WOSu jest znowu przekładany (już chyba drugi miesiąc), lubię jeść ciastka na religii, lubię sobie rysować na EdB, lubię nie robić zadań z fizyki, lubię się śmiać w sumie z niczego. Po prostu lubię takie luźne dni, kiedy w sumie nic od nas nie chcą. Oni się bawią na obozie, a my się dobrze bawimy w szkole! Chyba przez to wszechobecne zimno głupiejemy ;d
A jutro zaczynamy próby do poloneza. Pewnie będę się cały czas mylić, ale do czerwca jeszcze dużo czasu ;)
ja też zawsze coś jem na religii. Kiedyś zamówiliśmy pizzę i jedliśmy pod ławkami ^^ A ksiądz się nie zorientował ^^
OdpowiedzUsuńhaha fajne 1 zdjecie xd
OdpowiedzUsuńNo tak, nie ma to jak luźne lekcje. :D
OdpowiedzUsuńObserwuję
zazwyczaj jak mam luźne lekcje to nawet nie idę do szkoły, hah ^-^
OdpowiedzUsuńTeż miałam dziś luźne lekcje ;))
OdpowiedzUsuńfajny blog ;D
OdpowiedzUsuńtańczycie poloneza na komersie ??
Na apelu z okazji końca roku :)
Usuńale fajny "kapelusz kwiatek": )
OdpowiedzUsuńfizyka to samo zło :<!
OdpowiedzUsuńU nas też sopko. ; d
OdpowiedzUsuńJa to zawsze jem na religii, zresztą już na nią mówię lekcja śniadaniowa. ; D
A u mnie laba haha :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili :)
no zimno, zimno, ale plus chociaż tego mrozu, jak szalejecie ^^
OdpowiedzUsuńpolonez fajny i wcale nietaki trudny :) a czemu do czerwca?
OdpowiedzUsuńBo będziemy tańczyć na apelu z okazji końca roku ;)
Usuńpolonez zawsze spoko, uwielbiam ten taniec *.* taki wyjątkowy.
OdpowiedzUsuńi fajne zdjęcia : )
HaHa..! NA Religii xd My najczęściej Chipsy, lizaki, oranżada ;P
OdpowiedzUsuńŚwietny BLOG ;P
Zapraszamy do nas: www.patkaklatka.blogspot.com
A kto nie lubi takich luźnych dni ^^
OdpowiedzUsuńnie tanczylam nigdy poloneza ^^ fajne fotki :D
OdpowiedzUsuńŁadnie tu:) Gdzie jedziesz na ferie?
OdpowiedzUsuńpozytywnie:)
OdpowiedzUsuńPoloneza się fajnie tańczyyy :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam!
I want your hair and eyes <3
OdpowiedzUsuń