12/20/2013

Klasowa wigilia

Cześć! :)
Dzisiaj był ostatni dzień szkolny w tym roku! Jeszcze tylko kilka dni i święta, strasznie szybko minął czas adwentu. Nie mogę się doczekać Wigilii, ale trochę dziwnie, że przez tyle czasu nie zobaczę znajomych, bo pewnie spotkamy się dopiero po świętach.
Dzisiaj mieliśmy tez klasową wigilię. Oczywiście, bez żadnej organizacji, ale no powiedzmy, że jako tako wyszła. Szkoda, że sporo osób się nie pojawiło, ale taką już mam klasę. Ale z tymi, co byli, złożyłam sobie życzenia, i w sumie to tyle, bo większość czasu spędziłam na korytarzu. Brakuje mi atmosfery gimnazjum, gdzie te Wigilie były naprawdę porządne, panowała taka wesoła atmosfera, a my biegaliśmy po szkole i składaliśmy wszystkim życzenia... 
Tutaj takim miłym aspektem było wspólne, szkolne kolędowanie. Najpierw obejrzeliśmy jasełka dzieci z podstawówki, a potem zaczęliśmy śpiewać. A że w mojej szkole jest garstka osób, zrobiło się bardzo miło :3
Za niedługo muszę jechać do kościoła na spowiedź. Ale póki co siedzę sobie przy grzejniku, jem słodycze z paczki i planuję zacząć sprzątanie. Nie mogę tutaj tez nie wspomnieć o cudownym prezencie od Weroniki, która sprawiła mi ogromną radość, spełniła małe marzenia kosmetyczne i w ogóle trafiła z tym prezentem. Jednak i tak lepszy jest prezent od jej mamy, cudowna bombka, która wkrótce zawiśnie na mojej choince <3


Baby Lips, małe marzenie! I paletka, o której jest ostatnio bardzo głośno na blogach, od razu wpadła mi w oko, dopiero potem zobaczyłam pierwsze posty, i nie mogłam się doczekać ;)



10 komentarzy:

  1. Musicie mieć niezgraną klasę skoro tak wyszło. Mi się akurat w liceum bardziej podobała wigilia jak w gimnazjum, zupełnie inny, poważniejszy klimat. Bez głupich tekstów i wgl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, jest strasznie niezgrana, chociaż robimy wszystko, aby to zmienić :(

      Usuń
  2. bombka jest prześliczna :)
    też miałam niezgraną klasę ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. bombka jest przesliczna. swietny prezent. zapraszam.

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak to juz jest w liceum olewa się takie wigilie i wogóle widzę to po mojej klasie. Ale nie ma się czym przejmować wazne zeby ta normala wigilia była w miłej atmosferze:)

    magdelaj.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem, co czujesz. Mam taką samą klasę. Niestety. Nie jesteśmy w ogóle zorganizowani, ani ze sobą zżyci. Śa grupki i się w nich trzymamy. Ale jest fajnie :) Fajny prezent. Też mam ten Baby Lips. ;)

    OdpowiedzUsuń

Spam i obraźliwe, niekulturalnie napisane komentarze nie będą tolerowane. elo.