Zakupy z października

Hej :)
W końcu oddałam laptopa do wyczyszczenia, i mogę wrócić do świata blogów!
Teraz będę śledziła Wasze posty na bieżącą, ale jeszcze nadrobię zaległości ;)
Dzisiaj miałam tylko cztery lekcje, ale z angielskiego nas pani zwolniła, bo były tylko dwie osoby. Ogólnie mało osób było w szkole, bo nawet większości nie opłacało się przychodzić. Dlatego też w domu byłam już po 13 ^^ O 16 mam korki, a potem nie mam pojęcia co będę robić. Wiem, że jest Halloween, ale nie planuję go jakoś specjalnie świętować. Aj, nie wiem co, gdzie i jak, ale w domu nie będę siedzieć :D
Mamy ostatni dzień października, więc czas pokazać moje zakupy. Nie udało mi się kupić wszystkiego z listy, ale nie przekroczyłam 10 produktów, więc bardzo jestem zadowolona.

Jak widać, nie ma tego dużo. Uzupełniłam trochę kosmetyczne zbiory, brakuje tutaj jeszcze zmywacza do paznokci, ale on, razem z szamponem i odżywką to rzeczy raczej potrzebne ^^ I tak i tak musiałabym je kupić. Wypełniacz do koka i róż były na październikowej liście. Tenisówki potrzebne mi były na połowinki, a pozostałe kosmetyki to już moje małe fanaberie. Ale ja na prawdę mam mało kosmetyków, a jednak chciałabym mieć trochę więcej, i co pewien czas można sobie uzupełniać kolekcję :P
A Wy świętujecie Halloween? Kupiliście coś ciekawego w tym miesiącu?