Co u Was? Jak wczoraj wspominałam dzisiaj pojechaliśmy na rekonstrukcję bitwy z II WŚ. Celem naszej wyprawy były Kraliky, mała miejscowość w Czechach. Cała bitwa odbywała się na wzgórzach nad miastem.Były setki ludzi, nie spodziewałam się takiego zainteresowania. Ogólne wrażenia są jak najbardziej pozytywne :)
Wszystko zaczęło się o 7, kiedy do mojego pokoju przyszła Kasia ( pozdrawiam Cię, i Twoje dzisajsze towarzystwo, mam nadzieję że się bawicie :D) i zaczęła do mnie gadać. Ja bardzo ogarnięta coś tam jej odpowiedziałam i poszłam się szykować. O 8 ruszyliśmy w nieznane :P
Podróż minęła szybko, było miło :) Na miejscu było pełno wystaw czeskich mundurowych, więc szybko ułożyliśmy plan. Zeszliśmy wszytko, byli też polscy policjanci, i ogólnie można było zobaczyć pracę i maszyny używane przez tych, którzy chronią naszego bezpieczeństwa. Dookoła przeróżne maszyny wojskowe, nad głowami helikoptery i samoloty szturmowe, hałas wystrzałów i syren. Na dodatek, prawie każdy ubrany był w moro, kolory maskujące czy mundury. Ja w swoim białym T-shircie i dżinsach czułam się ciut dziwne :D A śmiałam się, jak wczoraj tato powiedział mi, żebym nie malowała paznokci na pomarańcz, tylko moro właśnie :D
No i rekonstrukcja. Pierwszej prawie nie widzieliśmy, ale później ją powtarzali ( na szczęście!) i zobaczyliśmy wszystko z bliska. Mam trochę zdjęć, niestety z telefonu, bo aparat się nagle rozładował -.-
Helikoptery! Przegląd maszyn.
Czołgi,które w nas celowały :D
Obóz niemiecki, jeszcze przed bitwą.
Żołnierze niemieccy.
Niemiecki samolot, był jeszcze radziecki, ale żeby ich złapać razem -.- Potem został "zestrzelony" przez Niemców.
Wybuch! Było ich sporo.A tam w górze coś lata :D
Już zaczęło się "bombardowanie".
Przejmowanie bunkru przez Rosjan.
No i Niemcy przegrali. Rosjanka (ta co stoi) znalazła jabłko i zaczęła jeść :D
I jeszcze jakieś ogólne zdjęcie pola bitwy, tam było większość wybuchów i piechoty, ale aparacik w telefonie nie potrafił tego ogarnąć -.-
Chyba tyle. Wszystko było fajnie zorganizowane, hitlerowców ( w końcu zdecydowałam się użyć tego słowa) zagrali Niemcy, co wzmocniło efekt, było naprawdę fajnie! Nie mogę się doczekać następnego roku! Się rozpisałam, mam nadzieję że przeczytacie :P Lecę, bo padam na twarz, a jutro zamierzam przejść 6 km :D Buziaki :*
U... fajne zdjęcia.;D
OdpowiedzUsuńŚwietne fotki. :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za karteczkę urodzinową !!! to była bardzooo miła niespodzianka! Pozdrawiam ciepło...
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że mojej przyjaciółce również się spodoba! ;)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia świetne, musiało być ciekawie! ;)
Pozdrawiam;)
http://panna-perelka.blogspot.com
Świetne zdjęcie .;)
OdpowiedzUsuńWidzę że było dużo
do zwiedzania;)
I sie doczekałam na
notkę;)
co do wcześniejszej do dobrze że korzystasz
z wakacji bo już końcówka ;)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
zdjęcia super
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;]
ciekawa relacja :) zazdroszczę wycieczki
OdpowiedzUsuńWidzę, że dzień się udał ;)
OdpowiedzUsuństrasznie nisko latały te helikoptery albo mi się wydaje ;o
OdpowiedzUsuńfajnie coś takiego zobaczyć, można się w to wczuć. ;D
OdpowiedzUsuńładne fotki
wpadnij do mnie ;):*
Super zdjęcia ,sama chętnie bym to obejrzała
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pokazy :)
OdpowiedzUsuńU mnie ostatnio robili wystawę sprzętu militaryjnego z okresu II Wojny Światowej, ale za ciekawie nie było, poszli wręcz po kosztach :)
http://szaroscgwiazd.blogspot.com/
Ale fajna sprawa! :) Musiało być super ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowa notka, zapraszam jeśli masz ochotę :)
ooo chętnie bym się na takie cos przejechała ;p interesują mnie takie rzeczy
OdpowiedzUsuńWow:D Fajne ; )
OdpowiedzUsuńdziękuje i zapraszam ponownie (nowy post!)
byłam na rekonstrukcji jednej z bitew napoleońskich w Czechach. problem polegał na tym, ze był to grudzień i jakieś piętnaście stopni mrozu ;) ale wspomnienia genialne ;)
OdpowiedzUsuńO dzień się udał;)]
OdpowiedzUsuńfajne fotki;]
Zapraszam na naszego bloga - >
http://ciuszkifajnejdziewuszki.blogspot.com/
ciekawe zdj ;)
OdpowiedzUsuńchciałabym coś takiego zobaczyć xD
u mnie NN , zapraszam :*
Haha pewnie się świetnie bawiłaś :)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :) Będzie miło jak wpadniesz i skomentujesz. Była bym ogromnie wdzięczna gdybyś dodała się do obs. (mogę zrobić to samo) napisz tylko w komentarzu.
Pozdrawiam!
ale fajne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńhttp://jo-styleworld.blogspot.com/
Ja byłam ze 2-3 lata temu na rekonstrukcji bitwy pod Grunwaldem ale próba generalna a zarazem jedyna była większym widowiskiem;)
OdpowiedzUsuń