Pomagamy?

Dzień doberek, a może raczej już dobry wieczorek :)
Kurczę, tak szybko to mineło... 
Już połowa wakacji za nami! Wyobrażacie to sobie? Ostatnimi czasy siedzę głównie w domu, muszę coś wymyśleć, bo to poprostu przegięcie, nudzić się w wakacje. Ale jak tu się cieszyć wakacjami, jak wszędzie dowiaduję się o szkole?
Ahaha, podziele z Wami mój ból, teraz i Wy musicie o niej czytać ;P Na domiar wsszystkiego dzisiaj przyszły książki, które lubię czytać, jeżeli nikt mnie do tego nie zmusza. Już je przejżałam i nawet się ciesze że idziemy nową podstawą, ale to, że nie uwzględnili II Wojny Swiatowej... -.-

  
Rano byłam też w bibliotece, moim królestwie... Ale o tym napiszę kiedy indziej ^^ Wypożyczyłam dwie książki Stephene Kinga. Ja je uwielbiam a Wy? Czytacie horrory, czy wolicie łagodniejsze książki? Dla mnie najważniejsza jest fabuła, nienawidze książek które ciągną się i nie chcą mni przenieść w ich cudowny świat. 

  
Odwiedziłam też nasz miejscowy sh, który jest poprostu sklepem wielobranżowym z dwoma wieszakami ubrań. Najbardziej lubię w nim to, że jest naprawdę tani. Za koszulkę i bluzę zapłaciłam tylko 7 zł. Niestety nie zdążyłam zrobić zdjęć, bo od razu poszły do prania, ale na pewno Wam je pokażę, gdy wyschną :) Co sądzicie o sh? Kupujecie w nich czy nie?


A teraz przejdxmy do tematu notki. Pomaganie innym to bardzo ważna rzecz. Codziennie słyszymy o krajach Trzeciego Świata, gdzie ludzie umierają z braku jedzenia, wody i leków. To naprawdę straszne! Tak mi żal tych ludzi, tych dzieci, które bez naszej pomocy nigdy nie dorosną. Dlatego gdy ostatnio znalazłam na blogu Ani

 grę, dzięki ktorej możemy przekazać szklanki wody tym, którzy jej potrzebują. Więcej w jej notce: klik.

W  Polsce ważnym problemem jest niedożywienie, zwłaszcza dzieci. Mam nadzieję, że klikacie w brzuszek Pajacyka :) 

Sunny z koleji namawia nas do pomocy mieszkańcom schronisk. Ja jestem jak najbardziej za, niestety w mojej okolicy nie ma schroniska, w którym mogłabym pomagać, dlatego codziennie klikam w miskę.

Jest jeszcze dużo takich stron, większość spisana jest tutaj. 

Nie zapominajmy też o pomocy ludziom w codziennych sytuacjach. Jak widzę, że komuś rozsypały się zakupy, to biegnę i pomagam tej osobie to pozbierać, przy okazji zabijając wzrokim tych, którzy udają, że nie widzą. Ostatnio, będąc w sklepie, stałam sobie spokojnie w kolejce i czekałam na swoją kolej. Przede mną stał starszy pan, któremu zabrakło 30 gr. aby kupić chleb. On smutny, bo nie ma tych pieniędzy, a jak chleba nie kupi to co będzie jadł. Pani kasjerka zdenerwowana, że ruch blokuje. No to dałam mu te 30 gr. I uśmiech, ktory pojawił się na jego twarzy był bezcenny. Dlatego tak lubię pomagać, by widzieć ten uśmiech i tę nadzieje w oczach, że ktoś nam zawsze pomoże. A Wy pomagacie? Ja kocham to uczucie, wiedząc że robię coś dobrego :) Mam nadzieje że i Wy wkręcicie się w pomaganie, i zrobimy z tego dużą akcję :)