Weekend

Hej! 
Strzasznie mi z tym, że tak zaniedbuję bloga :( Chciałabym pisać codziennie, ale nie mam tyle czasu, jak pewnie większość z Was. Mam nadzieję, że jakoś to nadrobię, i co za tym idzie nie będę  tak w tyle z Waszymi blogami jak teraz ;)
Ostatnio  ( we wtorek chyba ) przyszła do mnie wygrana z rozdania u Asi. Bardzo się cieszę, i dziękuję! Oprócz nagród, które obiecała, przyszły również niespodzianki. Dziękuję :*

Zapomniałam tu dodać jednej rzeczy, ale trudno już ;D I dzisiaj przyszła wygrana od Beauty fascination. Również bardzo dziękuję, zaprzyjaźniłam się z główną nagrodą już od chwili wyciągnięcia z koperty :)

Jeszcze raz Wam bardzo dziękuję!

Dzisiaj mieliśmy mało lekcji, tylko sześć. Oczywiście super pomysł, wf na pierwszej lekcji i ja prowadząca rozgrzewkę. Super! Potem chemia, fizyka, historia, niemiecki ( dostałam 4 ;o) i angielski. Jakoś tak mi szybko minęło, w sumie cały dzisiejszy dzień na uśmiechu. No ale nie dziwmy się, kiedy na historii tańczą kankana, i jeszcze im to nie wychodzi. Ale cóż, muszą ćwiczyć, bo michałki za niedługo. A tak poza tym, to jestem dość ciekawa tych michałek, bo przez dłuższy czas były, potem zaprzestano ich organizacji... I teraz wracają z wielką pompą. Fajnie, że przyjeżdża Ada, będzie chociaż kogo posłuchać. No i na pewno bedzie fajnie!
Pokazuje buty, jak dla mnie są perfect!

Dzisiaj dostałam dwie książki, znacie?

Hmm, chyba tyle. Buziaki :*