Czy moja polonistka zawsze musi doprowadzić mnie do stanu, że mam ochotę wyjść z zajęć? Serio, mam wrażenie że z każdą lekcją moja nastawienie do niej się pogarsza, a wiedza stoi w miejscu. Jeżeli nic z tym nie zrobimy, to mogę się pożegnać ze zdawaniem rozszerzonego polskiego.
Oprócz tego było całkiem okej, na zajęciach artystycznych tańczyliśmy polkę. Mamy tez wystąpić na apelu z okazji Dnia Nauczyciela. W sumie fajnie, że uczymy się takich tańców, bo już raczej nie będziemy mieć takiej okazji. Potem angielski dodatkowy, i sporo czasu spędziłam u Mery. Zaraz zabiorę się za historię, a później poczytam książkę :)
Ale najpierw dodaję zdjęcia z wczoraj. Mówiłam, że bardzo mi się podobają i zdania nie zmieniam. Atmosfera była wesoła, ja znowu chodziłam bez butów, a efekty świetne. Tak jest najlepiej! :D
paniusia moja <3
Zgadzam się - nauczyciele mogą wyprowadzać z równowagi i zniechęcić do przedmiotu, którego uczą Jest to bynajmniej frustrujące, bo nie od tego są :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, masz ładną, delikatną buzię :)
Super zdjęcia :) na trzecim masz przepiękną sukienkę :)
OdpowiedzUsuńślicznie wychodzisz na zdjęciach ;dd
OdpowiedzUsuńzdjęcia faktycznie wyszły świetnie :D
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia, naprawdę ! A dziewczyna na ostatnim zdjęciu ma piękny uśmiech ; )
OdpowiedzUsuńTrzecie zdjęcie jest piękne! :)
OdpowiedzUsuńpiekne zdj i kolczyki !:)
OdpowiedzUsuńRozowe kolczyki- piorka, miszcz. :)
OdpowiedzUsuńślicnza jesteś :))
OdpowiedzUsuń