Hello!
Pewnie
już tu kilka razy pisałam, że dla mnie czwartek jest najgorszym
dniem tygodnia. Najwięcej lekcji, i do tego kilka ciężkich.
Dzisiaj dla odmiany było bardzo przyjemnie - mieliśmy tylko 3
lekcje (zamiast 8), i do tego dopiero na czwartą. Chociaż i tak o
mało się nie spóźniłam na autobus ^^
Jutro
też mamy mniej lekcji. Byłby to tydzień idealny, gdyby nie fakt,
że w sobotę odrabiamy. W mojej szkole te odrabiane soboty lubią
wciskać po dłuższym wolnym. Pozostaje czekać na przyszły
weekend, i mam nadzieję, że ognisko klasowe :)
plakat na pp ^^
Hihihi, przyszły dzisiaj mi kolejne maleństwa <3
świetny plakat ;-) dla mnie najgorszym dniem tygodnia jest poniedziałek ;-)
OdpowiedzUsuńdla mnie najbardziej ciężka jest środa, ale czwartek i piątek też nie należą do łatwych :D
OdpowiedzUsuńJakie maleństwa?
OdpowiedzUsuńAdidaski ;D
Usuńpokazuj maleństwa : D
OdpowiedzUsuńAle wam fajnie ;d my dawno nie mielismy takiego luzu ;)
OdpowiedzUsuńPOKAŻ TEŻ MALEŃSTWA^^
OdpowiedzUsuńvalentinemarierose.blogspot.com
pogoda ładna na ognisko >.<
OdpowiedzUsuńpokAż ;D:D
OdpowiedzUsuńOo chętnie zobaczę adidasy :D
OdpowiedzUsuńpokaż te maleństwa ;p :)
OdpowiedzUsuńnie mylisz się :D
OdpowiedzUsuńU mnie tez czwartek jest najciezszym dniem an uczelni:)
OdpowiedzUsuńDla mnie czwartek zawsze jest najluźniejszy ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie czwartek też nie jest luźnym dniem ;d
OdpowiedzUsuńU mnie najgorszy dzień to środa...:/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post. ♥
U mnie wtorek jest najcięższy ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy plakat ^^
Zapraszam.
nie lubię czwartków :(
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio mam coraz mniej lekcji :)
OdpowiedzUsuń