6/30/2013

Instagramowy mix - czerwiec

Cześć :)
Rozpoczęcie wakacji mogę uznać za udane, i to bardzo. Dobra muzyka, pozytywni ludzie, najlepsze chwile. Cieszę się, że jednak się zdecydowałam na tę imprezę, i mam nadzieję, że będzie takich więcej :D
Dzisiaj ostatni dzień czerwca, więc przyszła pora na mix zdjęć z tego miesiąca.  W sumie nie ma ich za dużo, w porównaniu z majem to jest na prawdę słabiutko ^^ Ale jakoś nie miałam ochoty na robienie fotek, a do tego pousuwałam niektóre z telefonu. Jednak na pewno nie był to nudny miesiąc, i teraz trochę żałuję, że nie mogę Wam wszystkiego pokazać. Dlatego podczas wakacji będę robiła więcej zdjęć - ogólnie, i będę częściej pisać. To najlepsza pamiątka, jaką mogę mieć :)

jadę sobie kupić nagrodę na zakończenie roku|basenbasenbasen ♥|piękny strój za całe 10 zł

ciasto przed komersem|truskawki|pizza na Werkowe urodziny

Oczywiście zapraszam na mojego Instagrama :) 

6/28/2013

Zakończenie roku!

Heeej :D
I w końcu nadszedł oczekiwany dzień - zakończenie roku szkolnego. Z moich ocen jestem bardzo zadowolona, i chociaż po raz pierwszy nie mam paska, to nie mam też żadnej trójki. Tutaj się zdziwiłam, bo do końca myślałam, że taką ocenę będę miała z fizyki. Strasznie się cieszę, bo niektóre oceny (z przedmiotów ścisłych głównie) pójdą już na świadectwo maturalne. A tak się cieszę z dobrej średniej :)
No i oczywiście dzisiaj zaczynamy już wakacje. Mam nadzieję, że będą wyjątkowe i niezapomniane. Nie chciałabym powtórki z tamtych wakacji, ale te już na wstępie zaczynają się lepiej. Muszę się ogarnąć, spakować, a potem czekamy na foresta ♥


No, to życzę Wam wszystkim udanych i bezpiecznych wakacji, bawcie się dobrze, z najlepszymi ludźmi, korzystajcie z tego wolnego czasu ;*

6/25/2013

Inspirations mix #9

Hej :)
W tym tygodniu post z inspiracjami będzie wyjątkowo we wtorek, a nie w środę. Jutro idę na komers kudowskiej gimbazy, więc chciałabym napisać o tym. W czwartek zakończenie w starym gimnazjum, a potem już odebranie świadectw i wakacje. Aż trudno uwierzyć, że za nami rok ciężkiej pracy. W końcu jeszcze nie tak dawno wybieraliśmy nowe szkoły i ćwiczyliśmy poloneza...
Dzisiaj mieliśmy do szkoły na 9:30 (nie, nie wiedzieliśmy o tym i przyjechaliśmy normalnie). Tam odbywało się tylko spotkanie z podróżnikiem, który opowiedział nam o swojej wyprawie do Chin. Na szczęście, nie wynudziliśmy się, bo opowiadał bardzo ciekawie, często żartował i opowiadał zabawne historie. Aż samemu chciałoby się pojechać do Chin :) Zachęcał nas też do podróżowania oraz spełniania swoich marzeń. Mówił, żebyśmy poznali też dobrze swoją okolicę. I tego się będę trzymać, bo wielu miejsc jeszcze nie widziałam w moim najbliższym otoczeniu. 
Dzisiejszy mix jest bardziej kobiecy. Ostatnio często zastanawiam się, dlaczego na świecie jest tyle pięknych rzeczy, a ja ich nie mam. Ale wiadomo, wszystkiego mieć nie można. Chociaż i tak, szafa pełna a kosmetyków wystarczająco. Mimo to, tyle jeszcze rzeczy, które muszę mieć :D Nawiązując do ósmego zdjęcia - szkoda, że u nas nie ma tradycji druhen na ślubie. Uważam, że wygląda to bardzo ładnie, a wszystkie przyjaciółki czują się docenione. Ale wszystko się zmienia, to może zmieni się też to :)












6/23/2013

"Przeminęło z wiatrem"

Dzień dobry ^^
Na pewno czasami tak macie, że po przeczytaniu książki dalej tkwicie w jej świecie, i ciężko powrócić do rzeczywistości, nie mówiąc już o zabraniu się do innej pozycji. W sumie to już dawno nie przeczytałam takiej - pewnie dlatego, że za mało czytam, ale uwierzcie- chcę to zmienić :3
W końcu zabrałam się za "Przeminęło z wiatrem" - i to właśnie w niej utknęłam. Mam ją w domu praktycznie od zawsze,  i ciągle zastanawiam się, dlaczego nie sięgnęłam po nią wcześniej. Pewnie wydawało mi się, że to kolejna nudna lektura, która niczym mnie nie zaciekawi. I nie powiem, przez pierwsze kilka stron żałowałam że się zabrałam za nią, ale jak sobie postanowiłam, tak czytałam dalej. Akcja rozkręciła się szybko, i totalnie mnie wkręciła. Nieraz zaglądałam do starych zeszytów, aby uporządkować fakty. Teraz zabieram się za adaptację filmową, jestem ciekawa, czy można ją chociaż porównać do książki. Piękna powieść, którą mogę polecić każdej dziewczynie! :)
Książka Margaret Mitchel z 1936r. opowiada historię Scarlett, córki plantatora, której lata młodości przypadają na lata wojny secesyjnej. Młoda dziewczyna, która przeżywa rozterki pierwszej miłości, musi poradzić sobie z ciężkimi czasami wojny i ciągłym zagrożeniem ze strony Jankesów. Scarlett jest jednak silna, i nie patrzy wstecz na bajkowe czasy, tylko stara się powrócić do dawnej pozycji i majątku. Jak się okazuje, nie jest łatwo żyć w powojennym świecie, zwłaszcza takiej kobiecie, która dawny świat zostawiła za sobą.


6/22/2013

Basenowo

Hej :)
Pierwszy dzień lata przywitał nas deszczem, ale na szczęście się rozpogodziło. Potem wyszło piękne słońce i było gorąco. Dlatego poszłam tylko na pierwszą lekcję, i chociaż przez jakąś godzinę nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić, to w końcu znowu pojechaliśmy na basen ze znajomymi. Wszyscy się z nas rano śmiali, że chcieliśmy jechać w taką pogodę. A my się poopalaliśmy (tak w sumie to ja się spaliłam :/), popływaliśmy, zgubiliśmy, czekaliśmy przwie godzinę na autobus i ogólnie spędziliśmy miło czas. Szkoda, że w przyszłym tygodniu nie będzie za bardzo kiedy jechać, ale przed nami jeszcze całe dwa miesiące :D






moje Werki kochane :*



6/19/2013

Inspirations mix #8

Cześć :D
Od kilku dni jest tak gorąco, że ciężko jest wysiedzieć w szkole. Dlatego dzisiaj do niej nie poszłam, tylko pojechałam na basen ^^ Idealny chillout, w poniedziałek powtóreczka jak się uda. Tęskniłam za upałami, opalaniem, wodą i zupełnym odstresowaniem. Tylko zawsze już będę się bała o moje paznokcie zjeżdżając ze zjeżdżalni, ale i tak jest fajnie :D Szkoda, że jutro mam najprawdopodobniej 8 lekcji. Ale to już ostatnie lekcje z niektórych przedmiotów, więc wypada iść.
Dzisiaj pokazuję Wam dwie wymarzone koszulki. Pierwsza jest dla mnie idealna, zwłaszcza że już sobie udowodniłam, że mogę dużo, jeśli tylko się postaram. Druga jest bardziej kobiecą wersją popularnej koszulki, ale jak dla mnie jest fajniejsza. Pieska z Victoria's Secret też kiedyś będę mieć. Garderoby Dulce Candy mieć nie będę - będę mieć fajniejszą i większą :D












dzisiejsza foteczka z basenu :D

6/17/2013

Wixa u Werki

Hejka :D
Jakąś godzinkę temu dopiero wróciłam do domu. Wszystko przez to, że moja Weroniczka świętowała dzisiaj swoje 17 urodziny. I tak oto mieliśmy całodniowy melanż. Na religii poszliśmy do parku zjeść ciasto, potem na pizzę, a później znowu w parku. Taki bardzo miły dzień, z dobrymi ludźmi. To nic, że nogi mam całe czerwone, bo na niemieckim siedzieliśmy na zewnątrz. Jak mnie nigdy nie chce złapać, to weźmie w najmniej oczekiwanym momencie :(
No, Weroniczko, z okazji Twoich 17 urodzin chciałabym życzyć Ci wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, szczęścia i pomyślności, wspaniałych przyjaciół, ciągłego melanżu, wszystkiego, jakiejś dupeczki,żebyś ciągle miała pieniążki, żeby Jezusek zagościł w Twym serduszku, Bożego Błogosławieństwa i Opieki NMP, no i ogólnie spełnienia marzeń, i ciągłej wixy XD





6/15/2013

"Bejbi Blues"

Hej :*
O matko, jak ja już chcę wakacji! Chociaż w sumie w szkole i tak jest luźno, pogoda letnia, a mnie ciągle nie ma w domu. Dzisiaj przez cały dzień świeciło słońce, więc ja poszłam się poopalać. Szkoda było tego nie wykorzystać :D
Już pewien czas temu postanowiłam oglądnąć "Bejbi blues". Tyle się o nim naczytałam, że po prostu musiałam go w końcu zobaczyć. I mimo że nie wszystkim się spodobał, ja nie żałuję. Uważam, że dobrze pokazuje to, jak nieodpowiedzialna może być młodzież pozostawiona sama sobie. Ogólnie pokazuje nasze typowe zachowania, dlatego ja zachęcam do obejrzenia.
17-letnia Natalia urodziła dziecko. Ale to wcale nie była wpadka. Natalia ciążę zaplanowała. Razem ze swoim chłopakiem Kubą próbują podołać obowiązkom rodziców, choć sami jeszcze na dobre nie dorośli. 
Natalia chciała mieć dziecko, bo fajnie jest mieć dziecko. Wszystkie młode gwiazdy jak Britney Spears czy Nicole Richie mają dzieci. Ale dlaczego tak naprawdę zdecydowała się na macierzyństwo w tak młodym wieku? Może odpowiedź kryje się w tym co piszą nastolatki na internetowych forach? Chcą mieć dziecko, żeby w końcu ktoś je naprawdę kochał, żeby same miały kogoś do kochania. (filmweb.pl)


6/13/2013

2x brąz!

Cześć!
Dzisiejsze zawody mogę na pewno zaliczyć do udanych, bo wróciłam z dwoma brązowymi medalami! Nawet się tego nie spodziewałam, prawdę mówiąc. Po prostu nie chciałam być ostatnia :D 
Pierwszą dyscypliną był skok w dal. To nic, że nie miałam pojęcia że nawet mogę brać w niej udział,bo mój nauczyciel mówił o biegach. Ale udało się. Nie spaliłam żadnego skoku, i piąte podejście okazało się szczęśliwe. Dobrze że posłuchałam kolegów, inaczej byłoby słabo ^^ Potem miałam biec w sztafecie,i to w sumie też niespodzianka, ale chociaż się wcześniej nastawiłam, że mogę biec. Nie jestem zadowolona, bo czuję, że mogłam dać z siebie więcej. Taki mały niedosyt, ale już za późno. Za rok będziemy wyżej :)


6/12/2013

Inspirations mix #7

Hello :)
Piszę do Was ogromnie zmęczona, ale w równym stopniu szczęśliwa. Właśnie wróciłam z biegania, musiałam się rozbiegać przed jutrzejszymi zawodami. Trochę się boję, ale przecież nic mi się nie stanie jak wezmę w nich udział ^^ Oprócz tego ostatnio wracam do domu coraz później, i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to zmienić. A pogoda też jest piękna, dlatego nie mam na co ponarzekać :D  Może jedynie na to, że doba ma za mało godzin, i nie mogę się wyspać. Ale na to też kiedyś przyjdzie czas. Dzisiaj kupiłam sobie lakier, ale to nie koniec moich zakupów, hihi.
Ze względu na to, że dzisiaj już środa, mam przygotowane inspiracje. Zastanawiam się też, czy nie przedłużyć tego cyklu na wakacje (chyba jeszcze o tym nie pisałam?). Co o tym myślicie? Chcę poznać Wasze zdanie, bo w końcu nie piszę tu tylko dla siebie ^^ Wracając, uwielbiam te pomieszczenia. Taką przyjemną kuchnię mogłabym mieć, nie mówiąc już o garderobie. Ale nie wiem ile czasu by minęło,gdybym ją napełniła :D Buty mi się strasznie podobają, są takie proste ale niebanalne. No i kosmetyczka z uszkami, zupełnie mój styl, który podbił moje serce :)











PS. Trzymajcie kciuki za jutro :*


6/10/2013

Książ i Palmiarnia

Hej :)
Wczoraj rano pogoda była śliczna, więc pojechaliśmy na wycieczkę. Najpierw byliśmy w kościele w Świebodzicach, u naszego starego księdza. Po drodze mieliśmy zajechać do Książa i Palmiarni. Jednak w drodze rozpoczęła się niesamowita ulewa. Nie chcieliśmy już marnować dnia, zwłaszcza że była nadzieja na rozpogodzenie się, więc zajechaliśmy do Galerii Victoria. Udało mi się kupić strój po okazyjnej cenie w H&M - za komplet zapłaciłam 10 zł! Jak się rozpogodziło, pojechaliśmy do zamku, ale nie wchodziliśmy do środka z powodu ogromnej kolejki. Za to pojechaliśmy do palmiarni, gdzie jeszcze nigdy nie byliśmy. Śliczne miejsce, gdzie można zobaczyć tropikalne gatunki roślin, a przy okazji odpocząć od codziennego pośpiechu. Wszystkim polecam zobaczenie zarówno zamku Książ, jak i Palmiarni, jeżeli będziecie w okolicach Wałbrzycha :)